
Rozmowa z Ewą Wolaniuk-Kloc, członkiem Cechu Rzemiosł Różnych we Wrocławiu, mistrzem szkolącym w zawodach fryzjer oraz fryzjer męski, założycielką i właścicielką Niepublicznej Placówki Kształcenia Ustawicznego Barber Academy Ewa Wolaniuk-Kloc we Wrocławiu, właścicielką kultowego salonu fryzjerskiego dla mężczyzn Barber Shop/Męski Salon Fryzjerski „Finezja”.
„Barber”, to po prostu fryzjer męski.
Tak właśnie uważam, pomimo, że słowa „barber” nikt nie używał, kiedy sama rozpoczynałam swoją przygodę z fryzjerstwem męskim, dziś nazywanym barberingiem.
Misja do wykonania?
Kochać swój zawód i rozkochać w rzemiośle fryzjerskim innych ludzi. Propagować rzemiosło fryzjerskie wśród młodzieży, zarażać pasją do barberingu, organizując kursy dla dorosłych oraz lekcje pokazowe dla młodzieży szkół branżowych i techników.
W swojej karierze zawodowej wyuczyłam już całe pokolenia barberów, czyli fryzjerek i fryzjerów męskich
prowadząc kursy barberskie dla młodzieży i dorosłych chcących rozwijać się w tym zawodzie.
W 2021 roku – spełniłam swoje marzenie – stworzyłam wspaniałe miejsce szkoleniowe Barber Academy dla przyszłych fryzjerów męskich oraz tych, którzy chcą podnosić swoje umiejętności.
Rzemiosło… Co jest ważniejsze: talent, czy ciężka praca?
Mówiono, że mam talent, pasję, charyzmę. Interesowało mnie wszystko związane z fryzjerstwem męskim,
widziałam przestrzennie, umiałam zrozumieć człowieka i jego potrzeby. Dużo ćwiczyłam, aby dojść do perfekcji. Trzy lata nauki zawodu to była prawdziwa szkoła rzemiosła, przez wielkie „RZ”. Wtedy zauważyłam także, jak ważny jest dobry jakościowo sprzęt i jeszcze ważniejsze ciągłe doskonalenie swoich umiejętności… Gdy stoisz w miejscu, to się cofasz, a ja lubię rozwijać się nieustannie.
Po szkole zawodowej uzyskałam tytuł czeladnika, następnie ukończyłam Technikum Fryzjerskie otrzymując
dyplom technika usług fryzjerskich. Zdobyte umiejętności zawodowe potwierdziłam zdając egzamin mistrzowski w Dolnośląskiej Izbie Rzemieślniczej we Wrocławiu. Ukończyłam kurs pedagogiczny oraz inne kursy podnoszące kwalifikacje zawodowe i tak zostałam mistrzem szkolącym.
Przez cały czas szkolę się u mistrzów fryzjerskich z zakresu barberingu w kraju i za granicą, uczestniczę
w różnych wydarzeniach branżowych targach, mistrzostwach itp. Czuwam nad swoim rozwojem, ale przede wszystkim dbam o rozwój moich pracowników, bo najważniejsze to płynąć z nurtem nowoczesności, łącząc tradycję z nowościami, które warto wprowadzać do swojego warsztatu fryzjerskiego. Fryzjerstwo męskie stało się moją pasją, stylem życia.
Prawda jest też taka, że gdy robimy to, co kochamy, to nie jest to praca, to jest przyjemność.
Dlatego, uważam, że najważniejsze jest, aby najpierw zdobyć zawód rzemieślniczy, a potem go rozwijać.
Drogi edukacji zawodowej w każdym zawodzie nie tylko we fryzjerstwie mogą być rozmaite, ale pewne jest, że każdy talent, nawet ten największy, trzeba poprzeć wytrwałą pracą.
Co zmieniło się na przestrzeni lat we fryzjerstwie męskim?
Zmieniło się nazewnictwo, bo przyjęła się angielska nazwa „BARBER”, ale nie tylko to…
Zawód fryzjera męskiego, obecnie barbera, stał się bardzo pożądanym na rynku zawodów. Zarówno młode osoby, jak i dorosłe, chcą doskonalić swój warsztat pracy i potwierdzać swoje umiejętności, zdobywając kwalifikacje rzemieślnicze, honorowane w całej Unii Europejskiej.
Od kilku lat w Dolnośląskiej Izbie Rzemieślniczej działa komisja egzaminacyjna czeladnicza w zawodzie fryzjer męski, a niebawem będzie możliwe również potwierdzenie tytułu mistrzowskiego.
Pełnię funkcję zastępcy przewodniczącego w komisji egzaminacyjnej w zawodzie fryzjer oraz fryzjer męski.
Widzę na co dzień, że potwierdzanie kwalifikacji zawodowych cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób dorosłych, tym bardziej, że zdobyte dokumenty są honorowane i doceniane w krajach europejskich. Z wielką dumą rzemieślnicy umieszczają w swoich salonach ozdobne dyplomy potwierdzające kwalifikacje. Dyplomy świadczą o wysiłku włożonym w rozwój osobisty, potwierdzają zdobyte tytuły oraz wiedzę
i umiejętności zawodowe.
Zmieniło się wiele, bo mamy teraz do dyspozycji więcej kosmetyków dedykowanych mężczyznom
i powróciły rytuały sprzed lat w nowoczesnym wydaniu, na przykład golenie twarzy brzytwą na mokro – to nowy pachnący rytuał z użyciem gorących ręczników wraz z pachnącymi olejkami eterycznymi, takie SPA DLA BRODY. Nowa jest też usługa PREMIUM VAX czyli depilacja woskiem uszu, brwi, monobrwi oraz repigmentacja – rewolucyjną metodą odsiwiania męskiego, podczas którego mężczyzna w 5 minut, cofnie wygląd swoich włosów o 5 lat. Wspaniale działa i jest ulubionym zabiegiem mężczyzn, którzy chcą poprawić swój wizerunek zdecydowanie, ale w sposób nieinwazyjny, zauważalny ale dyskretny i elegancki. Nasz zawód nieustannie się zmienia, ponieważ się rozwija.
Pani kursy to nie tylko nauka sztuki fryzjerskiej, ale coś więcej…
Moja przygoda z fryzjerstwem męskim trwa do dziś. Z wielką pasją przekazuję wiedzę młodym pokoleniom, uczę profesjonalistów na wszystkich szczeblach zaawansowania w zawodzie. Pragnę, żeby nasz zawód nadal był ceniony i dobrze praktykowany. Zależy mi na rzemiośle. Uczę technik strzyżeń męskich, golenia brzytwą oraz depilacji męskiej. Uważam, że należy dbać o tradycyjne rzemiosło
i wspierać je. W mojej Akademii uczymy zarówno nauczycieli zawodu, instruktorów, jak też początkujących w zawodzie, a także uczestniczymy w programach, które wspierają młodzież szkolną.
Czy trzeba mieć jakieś predyspozycje, czy każdy może zostać fryzjerem?
Jeśli Twoje serce mówi, że to jest Twój kierunek, a głos wewnętrzny podpowiada Ci, że będziesz chciał się uczyć i jeśli masz pokorę do zawodu, to zachęcam do wybrania tej drogi. Predyspozycje i talenty przyspieszają naukę i pozwalają na osiągniecie sukcesu. Nie ma rzeczy niemożliwych, gdy się o czymś marzy! Zachęcam!
Zostań Fryzjerem, zostań Barberem – to przepiękny zawód.
CIEKAWOSTKI
Zobacz, co to jest BARBER POLE?
Słup fryzjerski to tradycyjny symbol kojarzony z zakładami fryzjerskimi. Zwykle składa się z wysokiego, pionowego słupa z czerwonymi paskami owiniętymi wokół niego spiralnie. Początki słupa fryzjerskiego sięgają średniowiecza, kiedy fryzjerzy nie tylko obcinali włosy, ale także wykonywali zabiegi medyczne, takie jak upuszczanie krwi. Czerwone paski reprezentowały krew, a białe paski reprezentowały bandaże. Obecnie słup fryzjerski używany jest głównie jako element dekoracyjny na zewnątrz zakładów fryzjerskich, aby zaznaczyć ich obecność.
Mało kto wie, że tradycyjne słupy barberskie (pamiętane z historii) miały dwa kolory – czerwony i biały. Trójkolorowe Barber Pole pojawiły się w Stanach Zjednoczonych. Dodano kolor niebieski, który miał bowiem podkreślać narodowy charakter tego symbolu. Trójkolorowy słup zyskał sławę na całym świecie i dziś już nie jest ściśle kojarzony z Ameryką.
