Ministerstwo Rozwoju chce odbudować prestiż polskiego rzemiosła
W dniu 26 lutego 2020 roku w siedzibie Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu Izby odbyło się spotkanie Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Olgi Semeniuk z Zarządem Izby oraz starszyzną cechową, poświęcone zamierzeniom resortu administracji rządowej w zakresie odbudowy prestiżu polskiego rzemiosła.
W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich: Wojewoda Dolnośląski Jarosław Obremski, Dolnośląski Wicekurator Oświaty Janusz Wrżal, Zastępca Dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego Rafał Olejarz, Dyrektor Wydziału Finansowego Departamentu Edukacji Urzędu Miejskiego we Wrocławiu Paweł Kaleta oraz Małgorzata Golak z Biura Rozwoju Gospodarczego.
Licznie zgromadzonych gości w serdecznych słowach powitał Prezes Izby Zbigniew Ładziński. W swoim wystąpieniu podkreślił, że spotkanie odbywa się w roku obchodów 75-lecia powstania Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, zrzeszającej obecnie 42 cechy.
Wskazał, że w tym okresie Izba prowadziła działalność w trudnych warunkach rynkowych, reformy gospodarczej, transformacji, zmian przepisów prawnych. We wspomnianym czasie egzaminy czeladnicze zdało ponad 160 tys. osób, a przeszło 40 tys. osób zdobyło tytuły mistrzowskie.
Działalność Izby to także liczne turnieje, konkursy (w tym m.in.: Ogólnopolski Turniej na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz, który w tym roku odbędzie się już po raz dwudziesty piąty).
Dolnośląska Izba rzemieślnicza we Wrocławiu jest organizatorem corocznego Święta Rzemiosła. Od 2007 roku nadaje osobom zasłużonym w swoich profesjach, niezwiązanych z rzemiosłem, tytuł Honorowego Mistrza.
-W podejmowanych przez nas inicjatywach nieustannie towarzyszy nam przekonanie, że przez pracę można wychować dobrego fachowca-podkreślił Prezes Ładziński.
Mówiąc o problemach, z którymi na co dzień zmagają się rzemieślnicy, wskazał m.in. na: biurokrację, wysokie koszty obsługi warsztatów, niestabilność podatków. Zwrócił również uwagę na potrzebę większej promocji polskiego rzemiosła, tak jak ma to miejsce, np. w Niemczech i we Francji.
Kwestią jednak najważniejszą jest powrót do obligatoryjnej przynależności do cechów rzemieślniczych, co zostało zniesione w 1989 roku wraz z przemianą ustrojową.
Do tych kwestii nawiązywali również w dyskusji przedstawiciele starszyzny cechowej. Z kolei dyrektor Paweł Kaleta z Urzędu Miejskiego we Wrocławiu stwierdził, że „ oświata zawodowa, to są cechy i cechy to jest oświata, bo bez Was nie ma nas i odwrotnie”. Poinformował, że miasto Wrocław prowadzi dziewięć szkół branżowych pierwszego stopnia, a od nowego roku szkolnego zamierza uruchomić taką samą ilość placówek drugiego stopnia.
Wskazał, że problem w pozyskaniu uczniów tkwi nie w środkach finansowych, ale w mentalności społeczeństwa. – Nie wiem skąd się bierze takie przekonanie, że szkoły branżowe są trochę gorsze od liceów i idzie się do nich wtedy, gdy nie dostanie się do ogólniaka. To jest absolutnie niewłaściwe spojrzenie, chociażby z tego powodu, że po szkole branżowej uczeń ma od razu zawód i dużo większe pieniądze-stwierdził Dyrektor Kaleta.
Z kolei Dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr. 5 im. Jana Kilińskiego Wiesław Filipiak uważa, że rozwiązanie tego problemu tkwi przede wszystkim w rodzicach, którzy mają znaczący głos przy wyborze kierunków i placówek kształcenia swoich dzieci.
Zabierając głos, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Olga Semeniuk zapowiedziała powołanie w tym resorcie Wydziału Rzemiosła i Kwalifikacji Zawodowej, który zajmie się kompleksowo kwestiami związanymi z funkcjonowaniem rzemieślników. Ma on współpracować z izbami i cechami w całej Polsce oraz reagować na ich potrzeby.
-Z moich dotychczasowych spotkań, rozmów z reprezentantami Waszego środowiska wynika, że problemy polskiego rzemiosła można podzielić na dwa obszary. Pierwszy związany jest z kształceniem i dotyczy, m.in. młodocianych pracowników, doradztwa zawodowego, kształceniem w systemie dualnym, szkół branżowych wielostopniowych. Drugi natomiast jest związany z codziennym funkcjonowaniem przedsiębiorców- wskazywała Pani Semeniuk.
Dodała w tym kontekście, że wychodząc naprzeciw potrzebom rzemieślników resort zamierza powołać Polski Inkubator Rzemiosła, projekt, którego operatorem ma być Narodowy Instytut Wolności. Jej zdaniem pozwoli to na dofinansowanie rzemieślników właśnie w tych dwóch obszarach. Poinformowała też, że obecnie ministerstwo przygotowuje raport na podstawie którego rząd ma przedstawić pakiet rozwiązań wspierających rzemieślników.